Jesienne słońce świeci nad łagodnie płynącą Peene. Lekki wiatr sprawia, że woda na powierzchni płynie nawet w głąb lądu. W oddali słychać trąbienie tysięcy żurawi, które gromadzą się w dolinie Peene i przygotowują do odlotu na południe, gdzie spędzą zimę. Ale słychać też coś innego: delikatny, miarowy plusk wioseł zanurzających się i wynurzających z wody. Kajak porusza się po rzece, cicho, ale widoczny dla dobrych oczu i słyszalny dla lepszych uszu. Nagle wszystko się zatrzymuje: orzeł morski rozpościera swoje potężne skrzydła, odrywa się od pnia drzewa, które wpadło do wody i odlatuje.
Jeśli tęsknisz za dziką i dziewiczą przyrodą, mamy idealną wskazówkę dla prawdziwych entuzjastów outdooru. Wybierz się nad rzekę Peene na Pomorzu Zachodnim. Nasza rekomendacja: dzień w kajaku na dziewiczej rzece.